Soczewki Zeiss to prawdziwa jakość. Ta jakość znajduje odzwierciedlenie w naszych metrykach. Rodzina Zeiss charakteryzuje się zazwyczaj bardzo dobrą transmisją światła i niewielkimi zniekształceniami. Aberracja chromatyczna może czasami na pierwszy rzut oka wydawać się istotna, ale analiza jej nieco dokładniej pokazuje, że owszem, może być duża, ale ogranicza się do skrajnych krawędzi rogów obrazu, pozostawiając resztę pola absolutnie idealną . Oznacza to, że nawet jeśli obiektyw Zeiss ma większą metrykę LCA z naszego globalnego punktu widzenia, może rzeczywiście być znacznie lepszy niż jakikolwiek inny konkurent na 99% swojego pola. Robi wrażenie? W rzeczy samej. I pod tym względem obiektywy Zeiss naprawdę prezentują się na najwyższym poziomie. Z drugiej strony obiektywy te wykazują też pewne słabości – najbardziej oczywistym jest zmierzona ostrość obiektywów. Och, większość z nich jest ostra, a czasem bardzo ostra. Ale zbyt często nie są to najostrzejsze obiektywy i czasami może się zdarzyć, że droższy obiektyw Zeissa może być lepszy od tańszego obiektywu od Canona lub Nikona. Nie jest to taki rzadki przypadek, a użytkownik poszukujący głównie wyższej rozdzielczości może być nieco zawiedziony. Weźmy na przykład zakres 85 mm; Canon 85 mm f/1,8 USM tańszy, jest o prawie 10 lp/mm ostrzejszy niż droższy Planar T85 mm f/1,4ZE na tej samej pełnoklatkowej matrycy 5D MkII. To dość duża różnica, zwłaszcza że tańszy obiektyw ma też mniej zniekształceń, LCA i winietowania. Tak więc chociaż te obiektywy są arcydziełami jakości wykonania, ich wyniki mogą nie zawsze być tak dobre, jak oczekiwano.